Wycieczka do Centrum Kultury TEATR w Grudziądzu
Dodany przez admin dnia 19.03.2016
15 marca 2016 r. uczniowie z klas IIa, IIb, IId, IIe, IIg, IIIa, pod opieką pań Celiny Kliczkowskiej, Renaty Peplinskiej, Ewy Bonkowskiej, Moniki Łobockiej, Luizy Bieszke -Wolf, Lidii Pozorskiej oraz Moniki Klaman uczestniczyli w wycieczce do Centrum Kultury TEATR w Grudziądzu. Mieli tam okazję obejrzeć jedną z interpretacji legendy o smoku wawelskim.
"Odkąd okrutny smok zamieszkał pod Wzgórzem Wawelskim, spokojne życie króla Kraka i jego poddanych legło w gruzach.
Pełna Treść
15 marca 2016 r. uczniowie z klas IIa, IIb, IId, IIe, IIg, IIIa, pod opieką pań Celiny Kliczkowskiej, Renaty Peplinskiej, Ewy Bonkowskiej, Moniki Łobockiej, Luizy Bieszke -Wolf, Lidii Pozorskiej oraz Moniki Klaman uczestniczyli w wycieczce do Centrum Kultury TEATR w Grudziądzu. Mieli tam okazję obejrzeć jedną z interpretacji legendy o smoku wawelskim.
"Odkąd okrutny smok zamieszkał pod Wzgórzem Wawelskim, spokojne życie króla Kraka i jego poddanych legło w gruzach. Rycerze z całej Europy nie mogą pokonać bestii, która coraz większych ofiar żąda. Na dworze króla spiskuje jego doradca Lidor, co dodatkowo komplikuje trudną sytuację zagrożonego królestwa."
Aktorzy doskonale wcielili się w role znanych i mniej znanych postaci z legendy: króla Kraka, królewny Anny, szewca Skuby, rycerzy Zygfryda i Rolanda, astrologa, złej wróżki Gryzelli oraz smoka. Dzieci najbardziej żywiołowo reagowały, kiedy na scenie pojawiał się tytułowy bohater. Zresztą nie ma się co dziwić, bo pomimo że smok pokazał również swoje łagodne oblicze, wykonując zabawny taniec, to jednak jako przerażająca bestia ryczał złowrogo i pożerał śmiałków, którzy chcieli się z nim zmierzyć. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Pomysłowy i odważny szewczyk Skuba, wyzwolił fortelem królewnę a zarazem całe królestwo spod jarzma smoka. Podrzucił mu do pożarcia wypchanego siarką i smołą barana. Dodatkowo szewczyk pomógł zdemaskować i ukarać zdrajcę. Otrzymał za to najcenniejszą zapłatę jaką jest miłość królewny. Odtąd na dworze zapanował spokój i wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
mat. Monika Klaman