Wizyta w teatrze kl. IIIc i IIIh
Dodany przez admin dnia 27.04.2017
W czwartek 27 kwietnia 2017r. uczniowie klasy IIIc i IIIh wraz z wychowawczyniami oraz opiekunką p. Barbarą Lewandowską w towarzystwie kilku młodszych koleżanek i kolegów z kl. IIb i IIj wybrali się do Teatru Muzycznego w Gdyni na spektakl familijny w technologii 3D pt.”Piotruś Pan”. Było to przedstawienie jakiego jeszcze nie widzieliśmy. Zachwyciło nas nowatorskimi koncepcjami scenograficznymi, choreograficznymi i porywającą muzyką. Po raz pierwszy oglądaliśmy sztukę teatralną w specjalnych okularach, pozwalających zobaczyć efekt trójwymiarowości. Tematem przedstawienia jest historia wiecznego chłopca, który nie chce dorosnąć.
Pełna Treść

Wizyta w teatrze kl. IIIc i IIIh

W czwartek 27 kwietnia 2017r. uczniowie klasy IIIc i IIIh wraz z wychowawczyniami oraz opiekunką p. Barbarą Lewandowską w towarzystwie kilku młodszych koleżanek i kolegów z kl. IIb i IIj wybrali się do Teatru Muzycznego w Gdyni na spektakl familijny w technologii 3D pt.”Piotruś Pan”. Było to przedstawienie jakiego jeszcze nie widzieliśmy. Zachwyciło nas nowatorskimi koncepcjami scenograficznymi, choreograficznymi i porywającą muzyką. Po raz pierwszy oglądaliśmy sztukę teatralną w specjalnych okularach, pozwalających zobaczyć efekt trójwymiarowości. Tematem przedstawienia jest historia wiecznego chłopca, który nie chce dorosnąć. Przeżywa niezwykłe przygody w towarzystwie zaprzyjaźnionego rodzeństwa. Spektakl rozpoczyna się otwarciem księgi na olbrzymim ekranie, na którym wyświetlane są różne projekcje w 3D – trójwymiarowe wizualizacje scenograficzne. Wartość przedstawienia wzmacniała muzyka, kolorowe kostiumy, tańce, pojawiający się wielokrotnie na scenie krokodyl, a także umiejętności wokalne aktorów. Szczególnie podobały nam się role grane przez dzieci (tytułowy Piotruś Pan, Wendy i jej rodzeństwo, przyjaciele Piotrusia). Mali aktorzy świetnie poradzili sobie ze scenami wymagającymi odwagi i sprawności fizycznej. Spektakl zasługuje na wielkie brawa, „zaczarował” nas swoim rozmachem i innowacyjnymi pomysłami. Tancerze i aktorzy grali nie tylko na scenie, ale też między rzędami widzów, wywołując niekiedy strach. Podczas antraktu mieliśmy chwilę oddechu, by ponownie wrócić na widownię i dalej uczestniczyć w magicznym przedstawieniu.
Było to cudowne widowisko, które będziemy długo pamiętać. Polecamy je wszystkim.
Warto wybrać się na „Piotrusia Pana”!
Mirosława Knitter
Maria Łangowska