WYCIECZKA KLASY ID I IIA DO GDAŃSKA
Dodany przez admin dnia 06.06.2019
Dnia 31 maja uczniowie klasy Id i II a wraz z opiekunami wybrali się na wycieczkę do Gdańska. Kiedy byliśmy już na miejscu, najpierw udaliśmy się na długi spacer nabrzeżem Motławy. Zauroczeni starym miastem dotarliśmy do Narodowego Muzeum Morskiego, mieszczącego się w Spichlerzach na Ołowiance. Tutaj obejrzeliśmy wystawy, eksponaty, dotyczące morskiej historii Polski od czasów zamierzchłych do okresu współczesnego. Potem podzielono nas na dwie grupy. Każda grupa pod opieką edukatora brała udział w aktywnych lekcjach muzealnych: „Gdy monitor do rzeki wpadnie”, „Jak cebulka wypłynęła z Gdańska w rejs na statku?”. W trakcie zajęć dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek o flotyllach rzecznych z czasów II Rzeczypospolitej. Odkryliśmy, że monitor to nie tylko ekran, a flotylle niekoniecznie muszą być morskie. Zobaczyliśmy, jak uzbrojeni byli pierwsi marynarze niepodległej Polski.
Pełna Treść

WYCIECZKA KLASY ID I IIA DO GDAŃSKA

Dnia 31 maja uczniowie klasy Id i II a wraz z opiekunami wybrali się na wycieczkę do Gdańska. Kiedy byliśmy już na miejscu, najpierw udaliśmy się na długi spacer nabrzeżem Motławy. Zauroczeni starym miastem dotarliśmy do Narodowego Muzeum Morskiego, mieszczącego się w Spichlerzach na Ołowiance. Tutaj obejrzeliśmy wystawy, eksponaty, dotyczące morskiej historii Polski od czasów zamierzchłych do okresu współczesnego. Potem podzielono nas na dwie grupy. Każda grupa pod opieką edukatora brała udział w aktywnych lekcjach muzealnych: „Gdy monitor do rzeki wpadnie”, „Jak cebulka wypłynęła z Gdańska w rejs na statku?”. W trakcie zajęć dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek o flotyllach rzecznych z czasów II Rzeczypospolitej. Odkryliśmy, że monitor to nie tylko ekran, a flotylle niekoniecznie muszą być morskie. Zobaczyliśmy, jak uzbrojeni byli pierwsi marynarze niepodległej Polski. Wysłuchaliśmy opowieści o pewnym statku, który nigdy nie dopłynął do żadnego portu, a stał się cennym zabytkiem. Rozwiązywaliśmy morskie kalambury i łamigłówki, graliśmy w tematyczne gry planszowe. Pobyt na Starówce upamiętniliśmy grupowym zdjęciem. Trochę już głodni udaliśmy się na posiłek do Mc Donald’s. Pełni nowej energii dotarliśmy wreszcie do Dziecięcego Centrum Hevelianum, bo nie ma nic lepszego, niż samodzielne odkrywanie fascynującego świata nauki. Klasa II a w Laboratorium Pana Kleksa uczestniczyła w warsztatach „Od stóp do głów”. Rozkładała człowieka na małe „śrubeczki”, dowiadując się wielu ciekawych informacji o jego budowie. Klasa Id udała się na kreatywny plac zabaw, gdzie odbyła „Podróż w Kosmos”. Zbudowała z mega klocków własną rakietę i wspólnie odkrywała planety w Kosmosie, poznawała niektóre gwiazdozbiory. Ostatnim punktem naszej wycieczki był Stadion Energa Gdańsk. Trasa zwiedzania obejmowała zakątki i lokalizacje, których nie zobaczylibyśmy, przychodząc na mecz. Przewodnik poprowadził nas do szatni zawodników, sali konferencyjnej, kaplicy stadionowej, strefy mixed zone, czyli miejsca z którego zawodnicy wychodzą na boisko. Wreszcie weszliśmy na długo oczekiwaną strefę kibica, a potem z bliska obejrzeliśmy płytę boiska.
Z żalem opuszczaliśmy Gdańsk. Interaktywne, muzealne wystawy, lekcje, kreatywne warsztaty połączyły naukę z zabawą, pobudziły w nas ciekawość świata, dostarczyły wielu wrażeń.
Wszyscy wróciliśmy bogatsi o nową wiedzę i doświadczenia.
Wycieczka była rewelacyjna! Zobaczcie sami.
Celina Kliczkowska, Wioleta Kamińska