Mistrzostwa Szkoły
Dodany przez admin dnia 13.01.2009
Zakończyły się Mistrzostwa Szkoły w halowej piłce nożnej, które trwały od września 2008 roku do stycznia 2009 roku. W sumie rozegrano 37 spotkań, mniej lub bardziej zaciętych, często bardzo ciekawych. Były prawdziwe pogromy, na przykład zwycięstwa VIa nad IVb lub Vg nad IVe. Mecze te zakończyły się wynikami 14:0. Ale były też spotkania, w których o awansie decydowały rzuty karne. Tak było w przypadku potyczek Vf i Va, VIa i VIe oraz VIe i Vd. Były niespodzianki, były nawet rozczarowania, pokazało się też wiele talentów piłkarskich. Porażkami można nazwać pozycje niektórych klas szóstych: VId i VIb - miejsca 10-16 razem z innymi drużynami oraz VIa - 4 miejsce, niby wysokie, ale to przecież zwycięzcy rozgrywek zeszłorocznych.
Pełna Treść
Zakończyły się Mistrzostwa Szkoły w halowej piłce nożnej, które trwały od września 2008 roku do stycznia 2009 roku. W sumie rozegrano 37 spotkań, mniej lub bardziej zaciętych, często bardzo ciekawych. Były prawdziwe pogromy, na przykład zwycięstwa VIa nad IVb lub Vg nad IVe. Mecze te zakończyły się wynikami 14:0. Ale były też spotkania, w których o awansie decydowały rzuty karne. Tak było w przypadku potyczek Vf i Va, VIa i VIe oraz VIe i Vd. Były niespodzianki, były nawet rozczarowania, pokazało się też wiele talentów piłkarskich. Porażkami można nazwać pozycje niektórych klas szóstych: VId i VIb - miejsca 10-16 razem z innymi drużynami oraz VIa - 4 miejsce, niby wysokie, ale to przecież zwycięzcy rozgrywek zeszłorocznych. Miłe niespodzianki to 3 miejsce klasy Vd oraz 5 miejsce Vc - są to niewątpliwie najbardziej obiecujące drużyny.
Końcowa klasyfikacja mistrzostw:
1. VIf 2. VIe 3. Vd 4. VIa 5. Vc 6. VIc 7. Va
8. Vg 9. IVa 10-16. Vf, Ve, Vb, IVd, VId, VIb, IVb
17-19. IVf, IVe, IVc.
Najlepsze zespoły otrzymały pamiątkowe dyplomy. Zwycięska drużyna - klasa VIf zdobyła Puchar Przechodni Dyrektora Szkoły. Dyplom i tytuł najlepszego zawodnika mistrzostw padł łupem Łukasza Glinieckiego z klasy VIf. Wszystkie trofea wręczała p.Dyrektor Bożena Spica.
Opracowanie i zdjęcia: Marian Szmagliński