Pielgrzymka do Lednicy i Gniezna
Dodany przez admin dnia 15.06.2016
W sobotę (11 czerwca 2016 r.) my, Rycerze Niepokalanej wraz z rodzicami młodszych Rycerzy oraz opiekunami – panią Sonią i ks. Wiesiem – udaliśmy się na pielgrzymkę śladami początków Polski i początków chrześcijaństwa na naszych ziemiach.
Pierwszym punktem naszego wyjazdu był udział w Lednicy Malucha. Uczestniczyliśmy we Mszy świętej na Polach Lednickich i wysłuchaliśmy kazania przygotowanego specjalnie dla dzieci przez ojca dominikanina - Wojciecha Prusa. Kąpiąc się w słonecznych promieniach przy rześkim wiaterku znad pobliskiego jeziora, po Mszy św. aktywnie włączyliśmy się w tańce, śpiewy i wspólną modlitwę.
Pełna Treść
W sobotę (11 czerwca 2016 r.) my, Rycerze Niepokalanej wraz z rodzicami młodszych Rycerzy oraz opiekunami – panią Sonią i ks. Wiesiem – udaliśmy się na pielgrzymkę śladami początków Polski i początków chrześcijaństwa na naszych ziemiach.
Pierwszym punktem naszego wyjazdu był udział w Lednicy Malucha. Uczestniczyliśmy we Mszy świętej na Polach Lednickich i wysłuchaliśmy kazania przygotowanego specjalnie dla dzieci przez ojca dominikanina - Wojciecha Prusa. Kąpiąc się w słonecznych promieniach przy rześkim wiaterku znad pobliskiego jeziora, po Mszy św. aktywnie włączyliśmy się w tańce, śpiewy i wspólną modlitwę. Atrakcją dla dzieci była możliwość udziału w przedstawieniu interaktywnym o Chrzcie Polski. Wśród małych aktorów znalazły się także nasze Rycerki. Wytańczeni i rozśpiewani udaliśmy się na posiłek, po którym wyruszyliśmy do Gniezna.
Udaliśmy się do miasta, które było pierwszą stolicą Polski. Działy się tam najważniejsze rzeczy dla naszego państwa, czyli chrzest – przyjęcie religii chrześcijańskiej przez Mieszka I. Weszliśmy na Wzgórze Lecha, na którym stoi katedra gnieźnieńska. Zwiedzanie zaczęliśmy od wysłuchania krótkiej historii o Drzwiach Gnieźnieńskich. Następnie obejrzeliśmy ciekawie zdobione główne i boczne nawy oraz kaplice, w których spoczywają zasłużeni dla Polski ludzie. W centrum świątyni, klęcząc przy relikwiach św. Wojciecha – pierwszego męczennika i patrona Polski – podziękowaliśmy Panu Bogu za swój osobisty chrzest oraz zawierzyliśmy naszych rodziców i chrzestnych. Kończąc pobyt w katedrze weszliśmy na wieżę i podziwialiśmy widoki historycznego miasta.
Po zwiedzeniu katedry spędziliśmy trochę czasu przy fontannie w centrum, chłodząc się pysznymi lodami. Pogoda tego dnia bardzo nam dopisała. Szczęśliwi, że w roku 1050. rocznicy Chrztu państwa polskiego mogliśmy być tam, gdzie są korzenie naszej wiary, wróciliśmy do domu.
Rycerka Weronika Czarnowska