Klasy II c i III g w Polednie
Dodany przez admin dnia 06.06.2017
Uczniowie klasy III g i IIc są miłośnikami przyrody, w związku z tym wybrali się na wycieczkę do Poledna. W piątek 2 czerwca była przepiękna, słoneczna pogoda co jeszcze bardziej spotęgowało nasze pozytywne wrażenia niesamowitym miejscem jakim jest pałac w Polednie. Przyjechaliśmy przed czasem więc mieliśmy okazję trochę pozwiedzać, zapierający dech, park starodrzewie z mnóstwem pomników przyrody oraz beztrosko pobawić się na tutejszym placu zabaw. Po chwili okazało się, że na dzieci czeka niespodzianka, przygotowana przez naszego kierowcę pana Mariana Gołuńskiego, który specjalnie dla uczniów zamówił przyjazd waty cukrowej.
Pełna Treść

Klasy II c i III g w Polednie.

Uczniowie klasy III g i IIc są miłośnikami przyrody, w związku z tym wybrali się na wycieczkę do Poledna. W piątek 2 czerwca była przepiękna, słoneczna pogoda co jeszcze bardziej spotęgowało nasze pozytywne wrażenia niesamowitym miejscem jakim jest pałac w Polednie. Przyjechaliśmy przed czasem więc mieliśmy okazję trochę pozwiedzać, zapierający dech, park starodrzewie z mnóstwem pomników przyrody oraz beztrosko pobawić się na tutejszym placu zabaw. Po chwili okazało się, że na dzieci czeka niespodzianka, przygotowana przez naszego kierowcę pana Mariana Gołuńskiego, który specjalnie dla uczniów zamówił przyjazd waty cukrowej. Ten słodki gest, z okazji dnia dziecka, bardzo wszystkich zaskoczył i ucieszył. Głównym celem, naszej wycieczki, była wystawa przyrodniczo- edukacyjna przedstawiająca życie zwierząt egzotycznych. Uczniowie mieli okazję wsłuchać się w odgłosy dzikiej przyrody i jej mieszkańców. Następną atrakcją okazały się warsztaty wikliniarskie- każdy z uczniów miał szansę samodzielnie wykonać dekorację z wikliny. A nad jeziorem czekało na nas ognisko z kiełbaskami. Tam brzuszki się napełniły, ale także mogliśmy zabawić się w Indian, gdyż nie opodal stały dwa duże tipi. Zabawom i gonitwom nie było końca.
Żaden wyjazd nie może obejść się bez pamiątek. Tak było i tym razem, jednak w tym wypadku nie były to plastikowe zabaweczki, które można kupić w każdym kiosku- te pamiątki miały szczególny charakter ponieważ były to wykonane z drewna - serca, magnesy, świeczniki, breloki, zawieszki. Gdy zaliczyliśmy już wszystkie zaplanowane atrakcje to wcale nie chciało nam się wracać do domów… biegaliśmy, bawiliśmy się na placu zabaw oraz napawaliśmy się niezwykłą urodą i atmosferą tego miejsca.
Organizatorki wycieczki: Lidia Pozorska, Luiza Bieszke-Wolf
Opiekunami na wycieczce byli: Joanna Jażdżewska, Bernadeta Rostankowska, Patrycjusz Muchowski, Luiza Bieszke-Wolf.
Tekst: Luiza Bieszke-Wolf
Zdjęcia: Bernadeta Rostankowska, Luiza Bieszke-Wolf