Polska biega
Dodany przez admin dnia 10.05.2009
W ostatnią sobotę, 9 maja, wielu Polaków zjednoczyła troska o własne zdrowie, zgrabną sylwetkę i dużo samozadowolenia. A wszystko poprzez propagowanie najprostszej formy ruchu - biegu. Nie dla rywalizacji, pokazania własnego wytrenowania, kondycji, ale tak po prostu - dla przyjemności. Także nasi uczniowie chętnie biorą udział w tej corocznej akcji. Tym razem nie mógł być to, z kilku przyczyn, bieg uliczny. A szkoda, gdyż jest o wiele ciekawiej...
Pełna Treść
W ostatnią sobotę, 9 maja, wielu Polaków zjednoczyła troska o własne zdrowie, zgrabną sylwetkę i dużo samozadowolenia. A wszystko poprzez propagowanie najprostszej formy ruchu - biegu. Nie dla rywalizacji, pokazania własnego wytrenowania, kondycji, ale tak po prostu - dla przyjemności. Także nasi uczniowie chętnie biorą udział w tej corocznej akcji. Tym razem nie mógł być to, z kilku przyczyn, bieg uliczny. A szkoda, gdyż jest o wiele ciekawiej. A już samo zainteresowanie wielu mieszkańców, którzy widzą biegnących uczestników akcji, powinno być wystarczającym argumentem do takiego organizowania tej imprezy. Na stadionie, oddalonym jednak od centrum miasta, akcja ta nie miała tak szerokiego wymiaru, jaki powinna mieć. Dobrze byłoby, gdyby w przyszłości organizowano ją ulicami miasta, gdyż w taki sposób na pewno wpłynie ona bardziej na propagowanie sportu, zdrowego stylu życia i aktywnego spędzania czasu wolnego. W tym roku na stadionie w biegu wzięło udział wielu uczniów naszej szkoły. Praktycznie każda klasa miała swoich reprezentantów. Można też było dostrzec uczniów miejscowego gimnazjum. Odbyło się kilka biegów. W najkrótszym, na dystansie jednego okrążenia stadionu, wystartowali najmłodsi, czyli klasy I i II. Po nich klasy III pokonały dystans dwóch okrążeń. Kolejna grupa, tym razem klasy IV, wystartowały do biegu, pokonując trzy "kółka". Na końcu uczniowie klas V, VI i starsi przetruchtali 1600 metrów, czyli cztery okrążenia stadionu. A to wszystko po to, aby po prostu zyskać trochę zdrowia oraz popularyzować bieganie. A po biegu, każdy uśmiechnięty, bo jakżeby inaczej, odbierał z rąk p. Jacka Wycinki pyszny, zdrowy soczek. Bieg, satysfakcja, uśmiech, sok z prawdziwych owoców, bez dodatków - wszędzie samo zdrowie! Już teraz zapraszamy na kolejną taką akcję - za rok. Ale gdyby komuś się dłużyło, to zapraszamy na stadion w każdą środę o godz. 18.30 na biegi rodzinne. Trwa to tylko 30 minut, a warto chyba poświęcić tę chwilę własnemu zdrowiu. A teraz, skoro już przeczytałeś ten reportaż, obejrzyj zdjęcia, a potem wyłącz komputer, załóż strój sportowy i dalej - pobiegać!
Opracował: Marian Szmagliński