Kaszubi z Jedynki na wycieczkach w kończącym się roku szkolnymNauczanie języka kaszubskiego zakłada w swoim programie wycieczki i warsztaty regionalne. Pomimo pandemii i zdalnego nauczania, uczniowie rodny mòwë wyjechali na zajęcia terenowe w październiku (przed zamknięciem szkół) oraz w czerwcu (po otwarciu szkół). Każdy taki wyjazd to dla nas ogromna radość poznawania Kaszub, którą chcemy się z Wami podzielić na koniec roku szkolnego.
W październiku nasze drogi prowadziły na Zabory. Mieliśmy okazję wziąć udział w warsztatach z malowania na szkle. Animatorka opowiadała nam o tej dziedzinie sztuki ludowej oraz krok po kroku tłumaczyła technikę. Każdy z nas malował postać świętego lub Chrystusa na krzyżu oraz ozdabiał pracę kwiatowymi wzorami kaszubskimi, zgodnie z zasadami.
Inne warsztaty w bruskiej Chacie Kaszubskiej poświęcone były poznawaniu dawnych narzędzi oraz przedmiotów codziennego użytku. To, co dla naszych przodków było oczywiste, dla współczesnej młodzieży jest już tajemnicą, którą odkrywaliśmy wspólnie z animatorem.
Otwarcie szkół przyjęliśmy z radością, bo oznaczało dla nas powrót do zajęć wyjazdowych. Ponownie rozpoczęliśmy od Zaborów, czyli ziem, do których historycznie zaliczamy Czersk. Zabory to przepiękny region południowych Kaszub i tym razem pojechaliśmy do Swornegaci. Tutaj skorzystaliśmy z gościnności Domu Rękodzieła Ludowego, gdzie przewodnik opowiadał nam o historii, codzienności oraz kulturze w okolicy.
Jeśli jesteśmy w zaborskich stronach to obiady jemy w centrum Brus, gdzie i tym razem napełniliśmy nasze brzuchy, by dzielnie zmierzyć się z warsztatami regionalnymi. Pogoda dopisała, więc szczęśliwie wzięliśmy udział w wyczekanych „Mokrych harcach”, a więc zajęciach z prania dawnymi sposobami. Podzieleni na drużyny walczyliśmy o punkty do samego końca!
Nasza kolejna wyprawa to wycieczka do Bytowa. Piękne miasto zachodnich Kaszub zaprasza do zwiedzania zamku krzyżackiego, który jest jednocześnie siedzibą Muzeum Zachodniokaszubskiego. Tu pani przewodnik oprowadziła nas po wystawie etnograficznej, historycznej oraz artystycznej. Jesteśmy szczęściarzami, bo mieliśmy już okazję zobaczyć niedawno otwartą salę poświęconą śp. Józefowi Chełmowskiemu – wybitnemu twórcy ludowemu, prawdziwemu artyście, którego postać jest nam świetnie znana.
W Bytowie obiad był znakomity, bo w restauracji po „Kuchennych rewolucjach” (a co tam, raz nie zawsze!), a po obiedzie poszliśmy na bytowski rynek, by nacieszyć się cudowną pogodą, smakowitymi deserami i innymi radosnymi atrakcjami.
Z Bytowa droga prowadziła nas do Piaszna w gminie Tuchomie. Tutaj weszliśmy na wieżę widokową, z której widok zapiera dech w piersiach. Zdecydowanie warto tu wejść! Gdy zeszliśmy, powitał nas gospodarz tego miejsca i z barwnym opowiadaniem oprowadził nas po swojej ziemi, na której można zobaczyć m.in. wioskę Gotów (plemię, które niegdyś zamieszkiwało Pomorze i pozostawiło po sobie kamienne kręgi).
Ostatnie warsztaty tego roku szkolnego to powrót do Brus-Jagli. Skoro postać Chełmowskiego jest nam znana i byliśmy już we wspomnianej nowej sali w Bytowie to oczywiście warsztaty dotyczyły tego artysty. Malowaliśmy gipsowe anioły Chełmowskiego, bo właśnie z nimi łączyły twórcę wyjątkowe więzi. Właśnie podczas takich zajęć ujawniają się plastyczne talenty w naszej grupie.
Kaszubi z Jedynki zawsze wyjeżdżali na zajęcia terenowe i tylko pandemia zatrzymała wyjazdy. Oby nadchodząca jesień była dla nas łaskawsza! W planach przecież kolejne wycieczki i warsztaty.
Dziękujemy paniom Bernadetcie Rostankowskiej i Katarzynie Porożynskiej za opiekę w czasie wycieczek.
Aleksandra Dzięcielska-Jasnoch (nauczyciel języka kaszubskiego)
wraz z uczniami klasy VI e oraz VII b
Kilka ujęć:
(kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)
Rodzice lub prawni opiekunowie wyrazili zgodę na wykorzystanie wizerunku dzieci przez Szkołę Podstawową nr 1 w Czersku |